Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Medyni Łańcuckiej. Po godz. 18, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy skutera, który próbował kupić alkohol w jednym ze sklepów spożywczych. Gdy obsługa odmówiła mu sprzedaży, mężczyzna wsiadł na jednoślad i zajeżdżając drogę innym kierowcom, wjechał na trasę wojewódzką nr 881.
Dzięki informacjom przekazanym przez świadka, policjanci szybko namierzyli wskazany pojazd. Kierującym motorowerem okazał się 45-letni mieszkaniec gminy Rakszawa. Mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
Jednocześnie okazało się, że 45-latek objęty jest sądowym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Teraz za oba przestępstwa odpowie przed sądem. Na szczęście i tym razem znalazła się osoba, które nie była obojętna na pijanego kierowcę. Dzięki jej postawie być może nie doszło do tragedii.
Red