WOLA DALSZA
2017.05.02 14:31 | aktualizacja: 2017.05.02 14:33
Betoniarka wylądowała w rowie.
Do zdarzenia doszło około godz. 10.30 na drodze wojewodzkiej 877 w miejscowości Wola Dalsza, niedaleko zjazdu z autostrady w kierunku Leżajska. Jak wyjaśnia st. sierż. Wojciech Gruca z KPP Łańcut: - kierujacy pojazdem marki subaru oczekiwał na możliwość skrętu w lewo. Jadący za nim kierujący samochodem ciężarowym typu betoniarka chcąc uniknąć najechania na tył subaru wjechał do przydrożnego rowu. O godz. 14 udało się wyciągnąć betoniarkę z rowu.
Nie ma już utrudnień w ruchu. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Informacje i zdjęcia otrzymaliśmy od Czytelników na nasz profil fb: www.facebook.com/lancutgada/.
Red.
REKLAMA
0 głosów
Wypadek w Woli Dalszej, 0 out of 5 based on 0 ratings
Na forum istnieje możliwość oceny wypowiedzi, można oddawać głosy pozytywne jak i negatywne.
Ostatnio dodane komentarze
b92-4e5
|
~ olo do ~ man to kiepsko czytał tą drogę skoro na niego najechał. Kierowca z tyłu ma zachować należytą ostrożność. I to on odpowiada za to co się stało. Czy keirowca z przodu miał włączony kierunkowskaz czy nie.
10 czerwca 2017
brak ocen
|
729-0f5
|
~ emigrant Dobrze, że ta betoniarka nie "wylądowała" na lotnisku w Jasionce... to by dopiero było!
|
15b-2c1
|
~ sad jakieś fatum nad betoniarnią. Kiedyś przejechali goscia(wina gościa) na Kraszewskiego a teraz rów.
|
b56-27f
|
~ nobody do ~ man kolego 12 ton to ta betoniarka najprawdopodobniej nawet na pusto nie waży. Ze zdjęć wynika że to pojazd 3 osiowy więc dopuszczalna masa całkowita wynosi 26 ton, nie wiem czy był pusty ale jeśli wiózł beton a na to wskazuje kierunek jazdy - oddalał się od zakładu (betoniarnia tej firmy jest w Łańcucie na Polnej) to mógł ważyć i ze 30 ton. Może się kierowca zagapił, może jechał za blisko osobówki, może rozmawiał przez telefon, a może hamulce nie dały rady zatrzymać przeładowanego pojazdu, albo jechał więcej niż te 50 km/h - bo mu beton tężał. Nie wykluczone że wszystko było ok, i to kierowca osobówki zawinił ale tego się raczej nie dowiemy. Najważniejsze ze nikt nie zginął.
|
afe-6f4
|
~ man a nie było czasem tak że facet z subaru kierunek włączył dopiero podczas skrętu w lewo ? oczywiście nie wiemy jak było, ale kierowcy ciężarówek są zazwyczaj trzeźwo myślący i drogę "czytają" jak należy. To, że facet z betoniarki wjechał do rowu, to najprawdopodobniej temu z subaru uratowało życie, a przynajmniej zdrowie, bo 12 ton nawet przy 50 km/h z tę osobówkę wysłałoby na marsa
|
63d-0a5
|
~ bang Trochę tu nie jest opisane jak było że kierowca betoniarki uciekł do rowu by uniknąć zderzenia, fałsz. Ciężarówka uderzyła w boczny tył samochodu osobowego i ten rozbity wylądował na lewym poboczu. Przejeżdżałem rano i widziałem obydwa samochody.
|
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu lancut.gada.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP.
Zaloguj/Zarejestruj się.