Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, w łańcuckim supermarkecie. Uwagę pracownika sklepu zwróciło dziwne zachowanie jednego z klientów. Mężczyzna do koszyka na zakupy powkładał różne artykuły spożywcze i przemysłowe. Pełny koszyk położył przed drzwiami wejściowymi, a następnie przeszedł przez kasy i opuścił sklep. Po chwili jednak wrócił. Gdy drzwi wejściowe się otworzyły złapał koszyk i próbował z nim uciec. Został jednak zatrzymany przez ochronę sklepu, która na miejsce wezwała policję.

Złodziejem okazał się 32-letni mieszkaniec Łańcuta. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Wśród artykułów, które bez płacenia próbował wynieść ze sklepu, były m.in. ubrania, alkohol, kosmetyki damskie i męskie, narzędzia. Całość o łącznej wartości prawie 1000 zł.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Jak twierdzi, skradziony towar chciał spieniężyć. Grozi mu do 5 lat więzienia.