~ Nihilista nie z wyboru.   Nie dziwię się tej kobiecie, żyjemy w czasach gdzie idziesz do pracy, stosują na Tobie mobing psychiczny, czasem fizyczny, gdzie oczekiwania pracodawców są tak wysokie, że aż nie możliwe do spełnienia, gdzie wymagań jest coraz więcej, presja otoczenia coraz większa, pieniędzy coraz mniej, obowiązków coraz więcej, znieczulica społeczna coraz większa, gdzie poddanie się traktuję się jako słabą wolę, a depresję chwilowym bólem du*y i nudą. I to są cywilizowane czasy? Gdzie jedyną wolnością człowieka kontrolowanego przez system i społeczeństwo jest wybranie sposobu śmierci? Nie dostosujesz się wypadasz ze społeczeństwa, które zamiast Cię podnieść skopie Cię dodatkowo abyś przypadkiem się nie podniósł. Witamy w XXI wieku, wyłącz myślenie bo kosztem za analizowanie tego całego otaczającego syfu jest zdrowie psychiczne oraz fizyczne. Nie myśl, OBEY I DO ROBOTY PŁAC PODATKI OBEY.