Trwa spór zbiorowy pielęgniarek i położnych przeciwko Centrum Medycznemu. W niektórych kwestiach osiągnięto porozumienie, w innych żadna ze stron nie chce iść na kompromis.
- Nasze postulaty wynikają z troski o ten szpital, bo jestem pewna, że jeżeli nie zostaniemy docenione, to moje koleżanki zaczną odchodzić z Centrum Medycznego. Zarzuca się nam, że związek nie jest chętny do współpracy. To jest efekt tego, że przez wszystkie te lata nasza grupa zawodowa była traktowana tak, że dziś doszłyśmy do punktu kulminacyjnego - mówiła podczas wczorajszej sesji Rady Powiatu Łańcuckiego Renata Hawro ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
- Pierwsze niepokoje pojawiły się na początku ubiegłego roku, kiedy o swoje prawa walczyły cztery związki zawodowe działające na terenie Centrum Medycznego. Po rozmowach z prezesem Łukaszem Waisem zostało podpisane porozumienie, które opierało się na spełnieniu niektórych żądań pielęgniarek. W miesiącach letnich Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych wypowiedział to porozumienie, domagając się zupełnie innych warunków - relacjonowała wicestarosta Barbara Pilawa-Kraus.
Do listopada rozmowy odbywały się pomiędzy pielęgniarkami i prezesem Centrum Medycznego, w grudniu natomiast do negocjacji wprowadzono dwóch mediatorów: z ramienia powiatu była to wicestarosta Barbara Pilawa-Kraus, pielęgniarki reprezentowała zaś Halina Kalandyk. Wtedy też odbyły się dwa spotkania mediacyjne. - Udało nam się częściowo rozwiązać problemy. M.in. prezes Centrum Medycznego podjął decyzję o przyznaniu podwyżek w wysokości 100 zł wszystkim pracownikom centrum. Natomiast kwestią sporną pozostały kolejne podwyżki, których domagały się panie pielęgniarki i w tej kwestii nie uzyskaliśmy porozumienia, w związku z tym, że prezes zdawał sobie sprawę z tego, że każde kolejne roszczenie pielęgniarek będzie budziło roszczenia pozostałych pracowników - dodała wicestarosta. Na drugim spotkaniu mediacyjnym ustalono również, że wynagrodzenie pielęgniarek będzie wzrastać z tytułu wykształcenia i ukończonych kursów.
Ciężka i odpowiedzialna praca
Pielęgniarki mają żal nie tylko o pobory, ale również o warunki pracy. - Pielęgniarki i położne od lat nie otrzymywały żadnych podwyżek od pracodawcy. Do tego dokłada się stale nowe obowiązki i wprowadza nowe procedury. Wewnętrzne procedury spółki też nakładają na nas dodatkowe obowiązki niepraktykowane w innych szpitalach. Czynności te zajmują znaczną część czasu pracy pielęgniarki czy położnej. Problemem CM jest również brak pielęgniarek, przez co zdarzały się rotacje w ramach jednego dyżuru. Pielęgniarka rozpoczynająca dyżur na jednym oddziale, następnie odsyłana była do pomocy na inny oddział, po czym powracała na ten, na którym rozpoczęła dyżur. Ponadto wykształcenie zdobywamy za własne pieniądze i we własnym czasie wolnym - wymieniała Renata Hawro.
Z zarzutami Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych nie zgadza się Naczelna Pielęgniarka Barbara Ryznar: - Pielęgniarki są zatrudnione w Centrum Medycznym, a nie na poszczególnych oddziałach. Proszę sobie wyobrazić sytuację, gdy na jednym z oddziałów jest większe zapotrzebowanie na pielęgniarki i oddziałowe proszą o pomoc i przesunięcie pielęgniarek z tych oddziałów, na których jest ich za dużo. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Ponadto procedury we wszystkich szpitalach, gdzie spełniane są normy ISO są takie same - odpierała argumenty pielęgniarek Barbara Ryznar.
- Wiemy, że bez pielęgniarek szpital nie będzie istniał. Centrum Medyczne ciągle się rozbudowuje, pytanie, kto będzie pracował na nowych oddziałach, kiedy nas tam nie będzie, ponieważ kolejne osoby deklarują przejście do innych pracodawców, którzy oferują wyższe wynagrodzenie? - pytała Renata Hawro.
Średnie wynagrodzenie pielęgniarki w łańcuckim Centrum Medycznym to 3641 zł brutto. Co składa się na tę kwotę?
- Aktualnie pielęgniarka przyjmowana do naszego zakładu otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 1720 zł, z chwilą uzyskania tytułu starszej pielęgniarki czy też położnej, czyli po przepracowaniu od roku do pięciu lat, w zależności od posiadanego wykształcenia, otrzymuje wynagrodzenie 1940 zł. Dodatkowo pielęgniarka, która ma ukończony licencjat otrzymuje 30 zł, a pielęgniarka z magisterium 50 zł - mówiła prokurent CM Alina Śliż. Na wysokość podstawy wynagrodzenia wpływają również ukończone przez pielęgniarki kursy, szkolenia i specjalizacje. Każdy kurs kwalifikacyjny, specjalizacyjny czy też specjalistyczny skutkuje podwyżką. Za kurs specjalistyczny podwyżka ta wynosi 15 zł, kwalifikacyjny 30 zł, a specjalizacja daje 100 zł. - Od tego roku za jedną specjalizację będziemy płacić 150 zł, za ukończone studia magisterskie na kierunku pielęgniarstwo lub położnictwo 100 zł, a za kurs kwalifikacyjny 150 zł - wyjaśniała dalej Alina Śliż. Dodatkowo pracownicy Centrum Medycznego dostają dodatek za wysługę lat od 5 do 20% wynagrodzenia podstawowego. Za pracę w porze nocnej pielęgniarki otrzymują dodatek w wysokości 65% stawki godzinowej wynagrodzenia podstawowego. Za pracę w porze dziennej w soboty, niedzielę i święta dodatek ten wynosi 45%. Niektóre pielęgniarki otrzymują również dodatek funkcyjny w wysokości 25% wynagrodzenia zasadniczego.
Szpital pod kreską
Rok 2014 Centrum Medyczne zakończyło na plusie z ok.100 tys. zł zysku. - Zgodnie z decyzją, którą podjęliśmy wypracowany zysk został w formie premii wypłacony wszystkim pracownikom szpitala. - zaznaczył prezes Łukasz Wais. Wiadomo już, że rok 2015 spółce przyniesie stratę, dlatego, jak twierdzi prezes Wais, szpitala na spełnienie żądań finansowych pielęgniarek nie stać.- W minionym rokumieliśmy obniżony kontrakt w stosunku do roku 2014, a 95% naszych przychodów stanowią przychody z NFZ-etu. Niemniej jednak, chcąc wyjść naprzeciw załodze, podjąłem decyzję o podniesieniu wynagrodzenia zasadniczego o 100 zł wszystkim pracownikom szpitala od 1 października 2015. Ponadto zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, które weszło we wrześniu ubiegłego roku, już tylko paniom pielęgniarkom zostały wypłacone stosowne dodatki w wysokości 400 zł brutto. Na koniec listopada Centrum Medyczne wykazuje stratę rzędu 1,5 mln zł, z czego po dogłębnej analizie wynika, że 1,1 mln to są kwoty związane ze zwiększeniem wydatków na wynagrodzenia - stwierdził prezes Łukasz Wais.
Czy dojdzie do strajków?
Pielęgniarki deklarują zawieszenie sporu do połowy przyszłego roku pod warunkiem otrzymania kolejnych 100 zł podwyżki do wynagrodzenia zasadniczego z wyrównaniem od października 2015. - To pozwoli osiągnąć spokój społeczny do 31 sierpnia 2016 - mówił mecenas Grzegorz Wróbel reprezentujący pielęgniarki. Warunkiem zakończenia sporu zbiorowego byłaby kolejna podwyżka podstawowego wynagrodzenia o 200 zł od 1 lipca. Prezes Łukasz Wais zapowiedział ewentualną możliwość wzrostu poborów pracowników szpitala o 100 zł, o ile pozwolą na to podpisane w tym czasie kontrakty z NFZ-etem. - Wydaje mi się, że byłoby to nieetyczne, gdybym dał większą podwyżkę tylko jednej grupie zawodowej. Jeżeli mamy dawać podwyżki, to muszą one dotyczyć bezwzględnie wszystkich pracowników, ponieważ są grupy, które zarabiają jeszcze mniej, niż pielęgniarki - podkreślał prezes Centrum Medycznego.
Obecnie trwa uzgadnianie treści protokołu rozbieżności z mediacji. Jego podpisanie daje pielęgniarkom możliwość przeprowadzenia legalnego strajku. - Zapewniam jednak wszystkich, że łańcuckie pielęgniarki od łóżek chorych nie odejdą. Jesteśmy zbyt potrzebne naszym pacjentom. Utrudnienia będą polegać na tym, że nie będziemy uzupełniać dokumentacji - zapowiadała Renata Hawro.
puch
REKLAMA
Oceń:
4 głosy
Łańcuckie pielęgniarki nieugięte w swych żądaniach. Nad szpitalem wisi widmo strajku, 3.5000 out of 5 based on 4 ratings
Na forum istnieje możliwość oceny wypowiedzi, można oddawać głosy pozytywne jak i negatywne.
Najwyżej oceniane komentarze
0a8-5f6
~ lin To, że ktoś zarabia bardzo źle, wcale nie poprawia sytuacji tych co zarabiaj źle i nie może być żadnym usprawiedliwieniem. Od tego jest szef i właściciel aby te sprawy załatwiać. Ja tylko przypomnę, że właścicielem jest Starostwo Powiatowe - zwyczajowo na początku każdej kadencji radni powiatowi i Starosta fundują sobie podwyżki. Czy aby na pewno jest to postawa właściwa? Szczególnie jeżeli zauważymy, że ci ludzie weszli z list PiS, są wśród nich związkowcy. Pytam więc "Dlaczego tak postępują, dlaczego za ich słowami nie idą postawy?
13 stycznia 2016
+41
-7
f53-161
~ Zaciekawiony Drogie Panie Pielęgniarki,już dawno na Pań miejscu podziękowałbym temu wspaniałemu zakładowi pracy,gdzie mobbing i zastraszanie odbywa się codziennie.Po co szarpać się z nieudolną polityką powiatu skoro Rzeszów co większa płaca i godziwe warunki pracy.Obecna sytuacja nie jest winą prezes CM,tylko większościowego udziałowca.Jakoś pracownicy powiatu,nie pomagają finansowo budować nowego szpitala.
13 stycznia 2016
+34
-6
6ea-b17
~ gucio Pan prezes ma dużo racji w tym że są inne grupy zawodowe które mają mniejsze zarobki. Przykład: rehabilitanci w 2010 zabrano im 100zł niby na budowę szpitala, a ich zarobki wachaja się około 2000zł brutto ze wszystkimi dodatkami (staż dużo powyżej 10 lat). Również są wysyłane na różne oddziały (codziennie inny) mimo iż mają umowy na określony oddział. W tym przypadku zasada, że kto głosniej krzyczy więcej dostanie nie powinna się spełnić bo rehabilitanci mają słabiutkie związki. Odnośnie delegowania na inny oddział to powinno być to robione na papierze bo w razie ciężkiego wypadku może byc problem z odszkodowaniem gdyż wtedy osoby odpowiedzialne mają problem z pamięcią (nici z odszkodowania).
13 stycznia 2016
+34
-13
Ostatnio dodane komentarze
063-e92
~ Pawel Pielęgniarki mają w Polsce niesamowicie pod górę. Czy jedynym dla nich wyjściem z sytuacji ma być kontakt z Curaswiss, czy Medirenem i szukanie godnej pracy i płacy za granicą?
27 kwietnia 2016
+2
-0
3e5-783
~ Tomekdo~ Andzia Nie dajcie się panie piëlęgniarki! Wasz los w waszych rękach. Dla lekarzy pieniądze na podwyżki są zawsze a dla was nigdy nie ma albo są ochłapy ? Pora z tym skończyć. Tzn ta pora już dawno minęła. Lekarzom rodzinnym wolno było strajkować? Lekarzom anestezjologom w szpitalach też było wolno a bez was się szpital zawali?? Po tygodniu waszego strajku i ewakuacji pacjentów dyrektor przyjdzie do was na kolanach z pieniędzmi w zębach.
11 kwietnia 2016
+5
-1
795-d52
~ tacimdo~ Infor Rozumiem jest stosownym dać wszystkim w tym lekarzom ???? Jak pielęgniarki strajkują dajecie przy okazji lekarzom jak oni strajkują i nie chcą podpisywać porozumień kontraktów i ciort wie czego jeszcze to im dajecie a pielęgniarkom nie i tak wkoło. KLIKA
11 kwietnia 2016
+4
-0
795-d52
~ tacim Ciekawe kto dostał i ile z wypracowanego zysku ??? Jak szpital jest pod kreską to zyski idą na długi a nie premie dla górki .
11 kwietnia 2016
+6
-0
e58-138
~ Andzia Tu nie chodzi tylko o pieniądze ale także o warunki pracy. Po prostu nie da wykonać się sumiennie swojej pracy bo jest nas o połowę za mało. Na moim 12-godzinnym dyżurze nie mam czasu zjeść ani pójść do ubikacji, nie mówiąc nawet o porozmawianiu z pacjentem. Pracujemy w ciągłym stresie bo boimy się że nie zdążymy wykonać wszystkich czynności. Moje koleżanki zaczynają nazywać CM "obozem pracy" i już wiele z nich planuje odejść. To wszystko odbija się na pacjencie bo nie ma zapewnionej właściwej opieki przez szpital który oszczędza na pielęgniarkach. Jeśli chodzi o zarobki to nie można porównywać pracy pielęgniarki do innych grup zawodowych, bo zakres jej działań jest o wiele wiele większy, jest odpowiedzialna za cały oddział, za to aby zabezpieczyć wszystkie potrzeby pacjenta. To nie opiekunka, rehabilitant czy psycholog, który ma jasno określoną "działkę" i odpowiada tylko za swoją część pracy ( nie ubliżając oczywiście tym zawodom). Dlaczego nie można dać podwyżki pielęgniarkom a trzeba od razu dawać je też paniom sprzątającym, placowym itp?? Chyba odpowiedzialność jest zupełnie inna. Pielęgniarka po studiach na początku pracy nie zarabia w Łańcucie nawet najniższej krajowej!!! Za tak ciężką i odpowiedzilną pracę. Jeżeli nic się nie zmieni to chyba Wasz szpital zostanie pusty i nie będzie miał kto w nim pracować
12 lutego 2016
+9
-0
869-8c2
~ POmPOn Proszę spytać starostę, dlaczego dla pielęgniarek pieniążków nie ma, ale na nowy samochód służbowy są.. i dlaczego każdy urzędnik co roku dostaje 200 zł na "materiały biurowe" z których to pieniążków nikt urzędników nie rozlicza.. i tak dalej i tym podobne...
18 stycznia 2016
+16
-0
c77-15c
~ one to nie tylko kwestia kasy, choć oczywiście też (jak by się zaglądnęło w paski pielęgniarek to ten raj by prysnął) jak po dyżurze wychodzi się na chwiejnych nogach to szkoda że zarząd tego nie widzi (bo jest taki zap...), jest ich za mało do pracy to się nie da tak długo wytrzymać, po dwunastu godzinach ciężko na nogach ustać, "dał im 100" :D raczej oddał, z resztą jak zabierał to 100złnetto a jak oddawał to 100zł brutto i się jeszcze menda chwali...
16 stycznia 2016
+14
-2
be7-e58
~ qwertdo~ Infor Obowiązkiem Powiatu jest utrzymywanie infrastruktury leczniczej. NFZ płaci za leczenie. Więc powiat nie robi żadnej łaski. Przekształcił ZOZ w spółkę aby się z tego obowiązku wyłgać ale w porę przyszło opamiętanie
16 stycznia 2016
+10
-1
be7-e58
~ qwertdo~ KIK Decyzja Pana Prezesa o konieczności podniesienia wynagrodzenia wszystkim pracownikom szpitala jest niewłaściwa i raczej świadczy o braku pomysłu na zarządzanie (czy podwyżkę mają dostać również osoby aroganckie, niekompetentne, niezaangażowane?). Z dalszą częścią Pańskiej wypowiedzi się zgadzam.
16 stycznia 2016
+9
-6
db0-fd1
~ KIK Decyzja pana prezesa o konieczności podniesienia wynagrodzenia wszystkim pracownikom szpitala jest szlachetna i trudno się z nią nie zgodzić. Problem jednak jest gdzie indziej. NIE MA CHĘTNYCH PIELĘGNIAREK, które zechciałyby przyjść do pracy do łańcuckiego szpitala, ponieważ w Rzeszowie płace są znacznie wyższe i to tam absolwentki studiów pielęgniarskich podejmują pracę, ponadto pielęgniarki pracujące w Łańcucie zwalniają się i odchodzą... i im też trudno się dziwić.. i co jak nie porównywalne zarobki zatrzymają je w Łańcucie???????
15 stycznia 2016
+14
-1
f53-161
~ abcdo~ Infor Jak lekarze dostawali podwyżki to jakoś się nikt nie martwił, że tylko jedna grupa zawodowa, że budowa, że tyle pieniędzy, dostali ile chcieli, teraz też dostali 100zł i się śmieją, pan starosta przytaknął bo trzeba dać ich jest mało, a teraz umywa ręce.
15 stycznia 2016
+19
-4
00d-ea9
~ Infor Szanowni Państwo.Kilka faktów w sprawie szpitala. Sytuacja trudna jak w zdecydowanej większości szpitali.Oddziały znajdują się w większości w starych budynkach.Pozostawała alternatywa - zamykamy (część personelu znalazłaby pracę na innych, spełniających kryteria oddziałach,reszta w tym i Panie pielęgniarki musiałyby szukać innego pracodawcy), lub - budujemy (pozwala utrzymać, a nawet zwiększyć dostępność do świadczeń medycznych, jednocześnie utrzymując miejsca pracy).Podjęto, myślę że słuszną decyzję o modernizacji i rozbudowie szpitala.Brak wiedzy szczegółowej pozwala powielać nieprawdziwe informacje o rzekomym braku wsparcia ze strony Powiatu dla Centrum Medycznego.Powiat zaciągnął kredyt na rozbudowę w wysokości 16 mln i będzie go spłacał ze swoich środków. Jest równocześnie poręczycielem dla kredytu zaciągniętego na ten sam cel przez szpital.Powiat zakupił z własnych środków i przekazał Centrum Medycznemu część obiektu Domu Kultury na Podzwierzyńcu z przeznaczeniem na usługi medyczne i karetkę ratownictwa medycznego.Powiat nie ma niestety, żadnych możliwości prawnych zaciągania zobowiązań na wynagrodzenia dla pracowników.Jedyną nadzieją są wynegocjowane z NFZ dobre kontrakty na świadczenia usług medycznych.Do tego potrzebny jest personel,ale również cała inna infrastruktura - baza lokalowa i sprzęt medyczny.Działania Dyrekcji Szpitala i nadzoru właścicielskiego jakim jest Powiat,powinny te wszystkie elementy brać pod uwagę.Panie pielęgniarki i położne, pełnią bardzo ważną rolę w strukturze szpitala.Nie można jednak zapominać o pozostałych pracownikach szpitalach, również bardzo ważnych i potrzebnych w prawidłowym funkcjonowaniu szpitala.Walczenie tylko dla swojej grupy zawodowej o podwyżki, w przpadku dużo niższych wynagrodzeń innych wysoko wyspecjalizowanych grup pracowniczych, jest moim zdaniem w obecnej sytuacji finansowej szpitala wysoce niestosowne.
15 stycznia 2016
+13
-10
00d-ea9
~ XXLdo~ -spostrzegawcza Oczywiście,że śr.płaca powinna być podawana bez godzin nadliczbowych.Została również podana,że wynosi 3.360zł.brutto.w grupie pielęgniarek i położnych.
15 stycznia 2016
+7
-1
bd0-d51
~ dla tych co nie umiejądo~ abc Dla tych co nie wiedzą skąd się wzięło 333 zł Dodatek 333,00 zł Podatek 18,00% 30,00 zł Emerytalne podatnik 9,76% 32,50 zł Rentowe podatnik 1,50% 4,99 zł Chorobowe podatnik 2,45% 8,16 zł Zdrowotne 9,00% 25,86 zł Netto 231,49 zł
~ -spostrzegawcza Zastanawiam się dlaczego nie napisano w artykule o tym, że na podaną średnią pensję brutto pielęgniarki składają się też wynagrodzenia za nadgodziny.Przedstawiona średnia pensja dotyczy miesiąca grudnia,w którym braki w obsadzie pielęgniarskiej uzupełniane są nadgodzinami(w CM obowiązuje trzymiesięczny okres rozliczeniowy). Wiąże się to z wypracowanymi nadgodzinami, a więc i wynagrodzeniem za nie, które zostało wliczone w wymienioną kwotę 3641 zł brutto. To nie jest pensja za jeden etat, tylko pensja pielęgniarki na pełnym etacie+ wynagrodzenie za dodatkowe godziny pracy.Zadziwiwjące,że w przypadku pielęgniarek średnia pensja brutto została wyliczona łącznie z wynagrodzeniem za nadgodziny.
14 stycznia 2016
+15
-3
b1b-4b6
~ ...........do~ gucio czemu ktoś ma mieć lepiej niż ja - to takie polskie:)
13 stycznia 2016
+6
-4
6b9-98f
~ gośćdo~ lin Starostwo ma "czyste sumienie" bo nie ubrudzone.
13 stycznia 2016
+10
-0
96f-719
~ kaka Jest inny jeszcze problem ale nikt go nie widzi i nie mówi w ZOL H-ka są pacjenci komercyjni i żadna z pracujących tam osób nie dostała przez te lata ani złamanego grosza.CM kasę liczy i śmieje się z głupich pracowników.
13 stycznia 2016
+18
-1
96f-719
~ kakado~ Zaciekawiony tylko jest problem z odejściem bo wtedy ta ministerialna podwyżka nie idzie za pracownikiem do innej placówki, więc niema nawet 400 brutto,brutto.
13 stycznia 2016
+11
-0
f53-161
~ abcdo~ jkgjkfh 400zł brutto brutto od Zembali to 333zł brutto co dostajemy ok 230zł netto. Pieniądze od NFZ pod warunkiem, że nowy rząd go nie zlikwiduje, bo jak nie będzie NFZ to nie dostaniemy tych pieniędzy i już po podwyżkach.
13 stycznia 2016
+10
-3
558-f6f
~ jkgjkfh jak to jest państwo dali nam 400 zł a w naszym popierd.....m centrum naliczają 333 zł o co wtym chodzi nikt w centrum nie umie tego wytłumaczyć z polskiego na nasze
13 stycznia 2016
+12
-6
b44-e40
~ mmmmdo~ ;-] Panie pielęgniarki czekały już dostatecznie długo !! Dosyć !
13 stycznia 2016
+14
-5
f53-161
~ Zaciekawiony Drogie Panie Pielęgniarki,już dawno na Pań miejscu podziękowałbym temu wspaniałemu zakładowi pracy,gdzie mobbing i zastraszanie odbywa się codziennie.Po co szarpać się z nieudolną polityką powiatu skoro Rzeszów co większa płaca i godziwe warunki pracy.Obecna sytuacja nie jest winą prezes CM,tylko większościowego udziałowca.Jakoś pracownicy powiatu,nie pomagają finansowo budować nowego szpitala.
13 stycznia 2016
+34
-6
0a8-5f6
~ lindo~ gucio To, że ktoś zarabia bardzo źle, wcale nie poprawia sytuacji tych co zarabiaj źle i nie może być żadnym usprawiedliwieniem. Od tego jest szef i właściciel aby te sprawy załatwiać. Ja tylko przypomnę, że właścicielem jest Starostwo Powiatowe - zwyczajowo na początku każdej kadencji radni powiatowi i Starosta fundują sobie podwyżki. Czy aby na pewno jest to postawa właściwa? Szczególnie jeżeli zauważymy, że ci ludzie weszli z list PiS, są wśród nich związkowcy. Pytam więc "Dlaczego tak postępują, dlaczego za ich słowami nie idą postawy?
13 stycznia 2016
+41
-7
6ea-b17
~ gucio Pan prezes ma dużo racji w tym że są inne grupy zawodowe które mają mniejsze zarobki. Przykład: rehabilitanci w 2010 zabrano im 100zł niby na budowę szpitala, a ich zarobki wachaja się około 2000zł brutto ze wszystkimi dodatkami (staż dużo powyżej 10 lat). Również są wysyłane na różne oddziały (codziennie inny) mimo iż mają umowy na określony oddział. W tym przypadku zasada, że kto głosniej krzyczy więcej dostanie nie powinna się spełnić bo rehabilitanci mają słabiutkie związki. Odnośnie delegowania na inny oddział to powinno być to robione na papierze bo w razie ciężkiego wypadku może byc problem z odszkodowaniem gdyż wtedy osoby odpowiedzialne mają problem z pamięcią (nici z odszkodowania).
13 stycznia 2016
+34
-13
96f-719
~ kakado~ ;-] Jak będzie lepiej z kasą po rozbudowie, to na pewno nie podzielą się z personelem. Na co tu czekać już tyle czekały.
13 stycznia 2016
+16
-5
e1b-e7d
~ gośćdo~ ;-] Dziwne jest to, że przez 5 lat pielęgniarką zabierano dodatki, wpisywano im urlopy bezpłatne i nie miały nic do powiedzenia w tym temacie. Obcięto im 100 zł w 2008 bo szpital w budowie, po rozbuchanej medialnie podwyżce dostały 75 zł na rękę (nie jest wliczone do podstawy i w każdej chwili może być zabrane) i to nie wszystkie. Są straszone, że za bramą czeka 200 osób na miejsce Pani, której nie podobają się warunki a gdzie poszanowanie godności drugiego człowieka? Powiat uważa, że nie obserwuje ubytku pielęgniarek a np. na Wewnętrznym jest 1 pielęgniarka na 40 osób? A tak na zdrowy rozum, kto buduje takie gmachy nie mając pieniędzy i sponsora, cały czas głosząc że szpitala nie stać. Czy to nie dziwne?
13 stycznia 2016
+22
-6
c73-90b
~ ;-] Jeśli wynika to o troskę o szpital to czemu Panie Pielęgniarki nie poczekają jak będzie lepiej po rozbudowie szpitala i po napewno lepszych kontraktach z nfz? Bo z tego co widzę to dzięki podwyżce szital jak miał zysk teraz ma aż taką strate? Dla mnie to nie jest troska. Może znajdą się sponsorzy, podobnie jak na paczki dla malucha :-]
13 stycznia 2016
+7
-16
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu lancut.gada.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.