W poniedziałek wieczorem policjanci z Łańcuta zatrzymali do kontroli samochód, należący do mieszkańca pobliskiej miejscowości. Po zatrzymaniu okazało się, że właściciel wraz ze znajomym przewozili w samochodzie ścięte i pokrojone konopie indyjskie. Ujawniono także pewną ilość gotowego suszu. Obydwaj mężczyźni, 20 i 36-letni mieszkańcy gminy Łańcut, zostali zatrzymani. Samochód, którym jechali, został zabezpieczony na parkingu strzeżonym.
Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą ustalili, że 26-letni mieszkaniec gminy Czarna jest powiązany z zatrzymanymi. Podczas przeszukania jego posesji znaleziono 6 litrowych słoików wypełnionych suszem konopi indyjskich oraz 4 worki foliowe z pociętymi roślinami. Mężczyzna, u którego znaleziono konopie i susz także trafił do aresztu.
Policjanci ustalili również, że mężczyźni uprawiali konopie na terenie sąsiedniego powiatu. Znaleziono tam prawie 100 roślin, które zostały zabezpieczone i przewiezione do łańcuckiej komendy. Marihuana, która jest dowodem przestępczej działalności mężczyzn, została przesłana do analizy.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających oraz uprawy konopi innych niż włókniste. Ponieważ policjanci zabezpieczyli łącznie prawie 20 kg marihuany, a także 97 krzewów, co oznacza, że w grę wchodzą znaczne ilości, są to przestępstwa zagrożone karą odpowiednio od roku do 10 lat i do 3 lat pozbawienia wolności. Lista zarzutów może ulec uzupełnieniu, ponieważ sprawa w dalszym ciągu jest wyjaśniana.